Witajcie!
Ostatnimi czasy popełniłam bombkę, na którą tak licznego odzewu się nie spodziewałam. Wszystkim pięknie dziękuję za przemiłe słowa. A zainteresowanych zapraszam do zabawy, by zobaczyć "jak to jest zrobione".
Do takiej pracy najlepiej jest użyć styropianowej bazy - ja zrobiłam to głównie ze względu na to, by wzmocnić jakoś obciążenie wynikające z zastosowania wycisków. Ale jak ktoś ma inną metodę z użyciem akrylowej bazy, to bardzo chętnie uzupełnię wiedzę. Styropian lubię też za to, że ma naturalne "wżery", co akurat przy pracach w starym stylu bardzo mi się podoba. Nie przedłużając, zapraszam do zabawy!
Co nam będzie potrzebne? Takie rzeczy:
- styropianowe serduszko
- drobniusieńki papier ścierny
- druciki
- dodatki biżuteryjne
- farby akrylowe
- klej vikolowy
- klej kropelka
- klej do decoupage'u
- relief (ja użyłam z Renesansu)
- lakier do zabezpieczenia pracy (połysk i mat- ja użyłam lakierów Bartek)
- masa plastyczna (ja użyłam masy DAS)
- foremka silikonowa z motywem dekoracyjnym
- papier ryżowy lub serwetka
- antyczna pasta/bitumen (ja wykorzystałam z firmy Pentart)
- brokat
- wax pasta chameleon (ja wykorzystałam z firmy Pentart)
- patyczki do uszu i papier toaletowy lub ręczniczki papierowe
- pędzle
Do dzieła, kochani!
Po pierwsze szlifujemy serduszko papierem ściernym by pozbyć się niedoskonałości
Malujemy całość białą farbą akrylową
Wybrany motyw z papieru ryżowego lub serwetki przyklejamy do serduszka klejem do decoupage'u
Teraz odrobina wysiłku. Ale tylko odrobina, bo mój motyw nie jest skomplikowany - robimy tzw. podmalunek. Co to znaczy? To nic innego, jak domalowywanie tła do całej powierzchni, tam gdzie widoczny jest koniec motywu. Jak widać nie było tu zbyt dużo pracy, bo tło oryginalnego motywu było praktycznie jednolite, ale ja dodałam nieco więcej odcieni beżu i żółci
Lakierujemy całość kilkukrotnie lakierem z połyskiem - motyw i nasz podmalunek pięknie się ze sobą złączą, tworząc całość
Rysujemy reliefy - według uznania. Jeśli nie czujecie się na siłach - omińcie ten punkt
Teraz przyklejamy do serduszka zawieszkę - ja zrobiłam ją z drucika i koralików, które przemalowałam na biało
Na serduszku robimy "zbrojenie" - kawałki drucików wbijamy w serduszko - zaraz zobaczycie po co :)
Z masy plastycznej robimy wyciski - ja zrobiłam 9 par, nadmiar odcięłam nożyczkami
Odwróćcie teraz wszystkie wyciski - jedną stronę posmarujcie klejem vikolowym, a na drugiej dodajcie kropelkę kropelki.
Sklejcie ze sobą obie części
Teraz Na każdy drucik i jego podstawę dajcie odrobinę kleju vikolowego i nałóżcie na drucik gotowe wyciski. Wyciski w sumie same się dopasują do kształtu serduszka, ale możecie je delikatnie docisnąć - widzicie jaka piękna korona wokół się tworzy? Gdy uporacie się z tym etapem pracy odpocznijcie ze 12 godzin, niech masa całkowicie wyschnie i stwardnieje, klej wszystko zwiąże i całość będzie bardzo stabilna, gotowa do dalszej pracy
Przesmarujcie lakierem (połysk) całą pracę - najlepiej dokładnie, by lakier wszedł w każdą szczelinę serduszka
Weźcie bitumen, patyczki do uszu oraz papier - wetrzyjcie trochę pasty patyczkiem w serducho, w okolicę reliefów i wycisków, a nadmiar zetrzyjcie papierem
Teraz tak samo zróbcie z szarą farbą (ja zmieszłam białą z odrobiną czarnej)
Proces powtarzamy z wax pastą chameleon
Robimy chlapanki - weźcie sztywny pędzel z krótkim włosiem i nałóżcie odrobinę farby, potem wskazującym palcem przejedźcie po końcówce włosia - ja tak zrobiłam z pastelowym niebieskim (biały zmieszany z niebieskim), niebieskim i brązowym
Dodałam jeszcze kilka większych kropek za pomocą niebieskiej farby i wykałaczki
Możecie też dodać odrobinę brokatu - ja dałam aniołkowi na łyżeczkę, z której nieco zgubił ;)
Całość zabezpieczamy matowym lakierem - najlepiej 2-3 razy
Gotowe!
Pozdrawiam cieplutko: Aga.
To bardzo fajny pomysł, żeby wyjść z reliefami w taki sposób poza bombkę. Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie, choć moim pomysłem jest akurat taki układ. A na ostatnim zdjęciu widać inny układ (z innymi wyciskami) i to właśnie to był pierwowzór, niestety nie pamiętam jego pomysłodawczyni, ale z patentu skorzystało wiele osób. Ja się starałam go zmodyfikować po swojemu :)
UsuńBogini ma, dzieki :)
OdpowiedzUsuńŁojojoj, hamuluj, kobieto! ;) do bogini to ja mam kilometrów, a kilometrów! Ale będę się starać :D
UsuńBardzo jasny opis, świetny pomysł ze szpilkami wokół serduszka - ciężko się zastanawiałam jak to zrobiłaś, kiedy oglądałam je w grupie . Fajnie, że się dzielisz swoją pracą - bardzo cenię takie osoby :) Dziękuję za tę dodatkową wiedzę <3
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać. Ja tam się nie chowam ze swoimi wynalazkami, bo i po co? Ale nie wiedziałam, że to serducho wywoła aż takie poruszenie i ciekawość. A nóż się komuś przyda, zrobi coś dużo lepszego :D
UsuńWow, ale rewelacyjny pomysł z tym "zbrojeniem" i wyciskami - to jest tak genialne, że aż szok :) Naprawdę jestem pełna podziwu :)
OdpowiedzUsuńDzięki śliczne!
UsuńBardzo piękne serduszko, aż chce się spróbować.Dziękuję za świetny opis:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę, zachęcam do spróbowania!
UsuńZjawiskowa bombka. Znowu wygląda jak nie ze styropianu - genialnie to robisz :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że nie wygląda jak styropian, uff ;) Dzięki!
UsuńŚwietny kursik!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńKurka, szczęka opada. Niby do zrobienia, ale droga do tego efektu kosmiczna:) Cuda robisz, cuda :)
OdpowiedzUsuńOch, pięknie dziękuję, miło mi bardzo, że taki efekt uzyskałam. Ale aż taka kosmiczna ta droga nie jest, spokojnie :)
UsuńBardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za ten tutorial, bombka jest rewelacyjna! Pozdrawiam cieplutko.
UsuńNie ma za co, kochana! ;) buziaki!
UsuńCzy ktoś może wydłużyć mi dobę?!
OdpowiedzUsuńŚwietny kurs! Nie pozostaje mi nic innego jak zakupić wspomniane w nim produkty, wygospodarować trochę wolnego czasu, i próbować, doświadczać czegoś nowego....
A tak chciałam je u Ciebie zamówić...
Kochana, spróbuj swoich sił, może będziesz pozytywnie zaskoczona! A jak nie będziesz zadowolona z efektu, to zapraszam do mnie wtedy ;)
UsuńWspaniały kurs :) Jak znajdę chwilkę to się skuszę :D
OdpowiedzUsuńOk! :D
UsuńCzuję się ogromnie natchniona do pracy:) Teraz tylko muszę gdzieś trochę czasu skombinować :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję za cudowny tutorial!!!
Dzięki! Z tym czasem to faktycznie - masakra! Dlaczego doba nie może być dłuższa o 4 godziny!!! ;)
UsuńMe ha encantado. Gracias por el tutorial, Voy a intentarlo.
OdpowiedzUsuńSaludos
:)
UsuńGracias por el magnifico tutorial Voy a intentarlo.
OdpowiedzUsuńSaludos
:)
UsuńGenialny tutek Aguś, bombka wyszła po prostu bosko. Z chęcią z niego skorzystam bliżej świąt, bo pewnie o przygotowanie prezentów Hand made zostanę poproszona - myślę że właśnie tak wykonana bombka zrobi wielkie wrażenie na innych , tak jak zrobiła na mnie :-))) Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zrobi wrażenie! Trzymam kciuki! Buźka ;)
UsuńSuper tutorial, wszystko pięknie opisane. Ta bombka to prawdziwy majstersztyk! Reliefy to był genialny pomysł:)
OdpowiedzUsuńMiło mi, cieszę się bardzo, że tutek czytelny!
UsuńŚwietna bombka i dzięki Twojemu kursikowi może i ja spróbuję sobie coś takiego zrobić? :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wioletto! Jak Cię kursik zachęcił, to działaj! :)
UsuńWitaj:) aż mi szczęka opadła...cudo stworzyłaś i biję Ci głośne brawo!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki Aga z Różanej
Aguś, usłyszałam je :) dzięki śliczne! Pozdrawiam serdecznie!
UsuńMam nadzieję, że na choince, wśród innych jej podobnych (lub nie), będzie się prezentować godnie! Przesyłam pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne to serducho. I w taki przystępny sposób wszystko wyjaśniłaś,że teraz nie pozostaje nic innego, jak tylko się wziąć do roboty :)
OdpowiedzUsuńSuper, cieszę się bardzo!!! Pozdrawiam i trzymam kciuki za zadowalający Cię efekt końcowy :)
UsuńTwoje bombkowe ozdoby są cudowne! Super kursik, może kiedyś się pokuszę o spróbowanie;-)
OdpowiedzUsuńDzięki Aniu! Pozdrawiam! :)
UsuńPrzepiękne serduszko! Prawdziwy antyk wyszedł!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńAga,niesamowity efekt osiągnęłaś,serduszko wyszło cudnie :) Jesteś jak pomysłowy Dobromir :) Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńA dziękować, dziękować ;) Pozdrawiam.
UsuńSuper serce, świetnie jest popatrzeć jak powstaje :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPrzepiękna....dla mnie to i tak mistrzostwo świata Agnieszko...podziwiam i podglądam:))
OdpowiedzUsuńDzięki, miło mi bardzo :D
UsuńCudowne serducho :) jestem nim oczarowana, zresztą jak każdą Twoją pracą :) Uściski:)
OdpowiedzUsuńOch, bardzo Ci dziękuję Aguś za te słowa! Pozdrawiam!
UsuńAga jestem zachwycona, zresztą jak każdą twoją pracą. Serduszko jest cudowne. Pozostałe bombki również. Dziękuję ci serdecznie za ten kurs :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i proszę bardzo ;)
UsuńPodziwiam! Uwielbiam oglądać 'jak to jest zrobione' choć wiem raczej nigdy tego nie powtórzę :P
OdpowiedzUsuńNiesamowity efekt. Nie wydaje się trudne, ale podziwiam cierpliwość.
OdpowiedzUsuńDzięki piękne! Troszeczkę to wymaga cierpliwości, ale trudne faktycznie nie jest ;)
UsuńWszystkie Twoje tutoriale są tak cudownie napisane, że czytając je to wszystko wydaje się takie proste i łatwe :) Podziwiam Cię ogromnie za to :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że te moje opisy są czytelne. Dzięki wielkie!
UsuńSwietny tutek, piękne serce. Cudowna praca, jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńBardzo cenne wskazówki i ciekawe pomysły na wykorzystanie form silikonowych :) podoba mi się!
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak uważasz :)
UsuńWow cuda na kiju albo raczej na druciku :) Piękna !
OdpowiedzUsuńHehehehe dzięki śliczne :)
UsuńCudny kursik:) Extra praca:)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńFantastyczny pomysł i piękne wykonanie :D Dziękuję ,że się podzielilaś tym patentem :) Pozdrawiam serdecznie Aga :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że się podoba :) Pozdrawiam również!
UsuńNawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo podobają mi się Twoje prace, zostaję przy Tobie, pozdrawiam cieplutko.:))
OdpowiedzUsuńOch, bardzo miło mi to czytać. Przesyłam pozdrowienia! :)
UsuńWitam ,jestem tutaj calkiem nowa,nie mam blogu,ani postu ani wlasnej strony,moja pasja jest sztuka,wiec maluje obrazy,dzienniki podrozy ,pastele,scrapbboking...ale jak odkrylam babki swiateczne to mi sie w glowie zakrecilo,no i wpadlam na twoje,wszystkie sa cudowne ale jestem pod szczegolnym urokiem srebrnych bombek,czy moglabym prosic o jakies slowo otuchy ze pamietasz i podpowiesz mi jak powstaly te cuda?Pozdrawiam slonecznie Malgorzata.
OdpowiedzUsuń