poniedziałek, 2 stycznia 2017

TUTORIAL: półka w stylu shabby chic



Witajcie! 
Jak tam po Sylwestrze, zabalowaliście, spędziliście ten czas, jak chcieliście? :) 



Ja się pobawiłam i naładowałam nieco baterie, więc jestem gotowa na twórczą pracę w nowym roku! 

Ale zanim przejdę do sedna, chciałabym Wam życzyć zdrowia oraz głów pełnych pomysłów, byście zawsze podążali za marzeniami i próbowali je realizować! 

A teraz już właściwa treść wpisu. Dziś wpis dla wszystkich miłośników shabby chic. To spory projekt - już go pokazywałam na blogu DIY Zrób To Sam (Klik), ale jakoś nie było kiedy go pokazać u siebie :)

Tych, którzy nie boją się chwycić za piłę zapraszam do zabawy, a tych nieco mniej odważnych - do oglądania!!!


Potrzebne będą:
- jakieś deski (na półki i boki)
- rama (na front) ze starego obrazu lub jakakolwiek, która wyda się Wam odpowiednia
- cienka płyta (na tył/plecy półki)
- klej do drewna wikolowy
- okleina
- podkład/grunt do malowania
- farby akrylowe – czarna, brązowa i biała
- papier ścierny
- wosk-świeczka
- suszarka do włosów
- wosk do zabezpieczenia lub lakier poliuretanowy (ja proponuję ten, bo mam pewność, że nie zżółknie)
- pędzle do malowania
- trochę cierpliwości


Krok po kroku:
1. Mierzymy deski  i płytę, żeby otrzymać odpowiednie wymiary: 2 dłuższe deski (będą to półki) i 2  krótkie deski (będą to boki). Dostosowujemy wymiary do ramy, która przyjdzie na front korpusu półki. Docinamy również płytę
    
2. Przycinamy na odpowiednią długość i szerokość wszystko

 3. Kleimy wszystko klejem do drewna wikolowym (same deski na razie) i zostawiamy najlepiej na 12 godzin


  4. Przyklejamy dekory gipsowe do boków półki – na zewnątrz. Ubytki można wypełnić np. pastą strukturalną, masą szpachlową lub reliefem (ja wybrałam trzecią opcję)
 


5. Dodałam jeszcze perełki w środkowej części, co było wymuszone dziurkami w deskach :)

 6. Malujemy szkielet półki i ramę na czarno i brązowo – mieszając ze sobą farby (jak popadnie)

 7. Wszystko przecieramy świeczką - ramę i szkielet półki

 8. Podgrzewamy wosk suszarką (na dosłownie kilka sekund) - ramę i szkielet półki

 9. Malujemy całość podkładem
    
 10. Malujemy całość białą farbą akrylową - może być nawet farba do ścian :)

11. Przecierki – papierem ściernym przecieramy półkę i ramę tam, gdzie chcemy
 

   12. Całość zabezpieczamy woskiem

 13. Cienką płytę, czyli plecy półki oklejamy kolorową okleiną

 14. Okleiną oklejamy również górę i dół półki

15. Płytę przybijamy gwoździkami do tylnej części szkieletu półki i w górnych narożnikach wycinamy nożykiem prostokąciki

16. Przykręcamy uchwyty - dzięki wycięciom półeczka idealnie dolega do ściany i nie odstaje od niej

17. Teraz smarujemy klejem wikolowym całe obramowanie półki i przyklejamy ramę – najlepiej, jeśli zostanie dobrze dociśnięta – ja użyłam książek, a na nich położyłam obciążniki

 GOTOWE!!!





Pozdrawiam!!!

 Jeśli czujesz się u mnie dobrze i podobają Ci się moje prace, będzie mi niezwykle miło, gdy zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza, który nie jest tylko statystyką blogową - jest dla mnie przede wszystkim wsparciem mentalnym!

57 komentarzy:

  1. Szczęśliwego Nowego Roku!
    Piękna półeczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sylwestra spędziłam tym razem w domciu leniuchując, a półeczka świetna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Leniuchowanie miało być i u nas, jednak od słowa, do słowa i wyszło nieco tłoczniej, ale też w domciu :D

      Usuń
  3. Śliczna półeczka, pięknie się prezentuje :)
    Widzę też fajne zmiany, przede wszystkim blog w nowym miejscu :) W końcu mogę dodać do obserwowanych (przy poprzednim adresie jakoś nie chciało zaskoczyć...) :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że półeczka się podoba. Najważniejsze, że funkcjonalna ;)
      A nowe miejsce "zamieszkania" na nowy rok wydawało mi się dobrym pomysłem, bo wiele osób miało podobne problemy z dodaniem, obserwowaniem itp. :) pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  4. Póleczka z okleiną w środku słodka, nawet taką samą wyklejałam niedawno pólkę:)) A sylwester udany, wybawiony i mam nadzieje,że się zahartowałam na cały rok:)) Pomyslności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, a nie widziałam nigdzie u Ciebie takiej półeczki, a przejrzałam calusieńki blog - nakieruj mnie proszę, to sobie popatrzę :)
      A Sylwester cieszę się, że udany :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Półka wyszła ślicznie.Pomyślności w Nowym Roku !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tylko pooglądałam i nie mogę wyjść z podziwu. Nigdy bym nie umiała czegoś tak pięknego zrobić.
    Buziaczki:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję za komplement, aż się zarumieniłam. Ale tu nie ma nic nadzwyczajnego, czego ktoś nie umiałby zrobić! ;) każda, która tu zagląda i do której ja zaglądam (a jest ich ogrom) jest na tyle sprytna, że wykombinowałaby jak obejść to, co wydaje się nie do ogarnięcia!

      Usuń
  7. Ale jesteś zdolna, normalnie inżynier z ciebie:) Piękna ta półka, wyjątkowa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inżynier - to dobre, rozbawiłaś mnie! :D Dzięki śliczne! Pozdrawiam.

      Usuń
  8. Aga jesteś NIESAMOWITA - wcześniej nie interesowałam się odnawianiem
    i tworzeniem mebli (może kiedyś i do tego dojrzeję). Pełen szacun dla Twojego profi:). Wspaniały kursik i pomysł z tymi uchwytami do wieszania, ale jedna rzecz mnie przeraża - PIŁA:( br... . A przy okazji czy sama ją obsługujesz??? i czy masz jeszcze wszystkie palce!!! - Oczywiście życzę Ci, aby nigdy nic złego się nie przytrafiło, ale ilu poznałam stolarzy (Ty się chyba do nich nie zaliczasz:)), to każdemu coś brakowało!!! Świetnie, że się dobrze wybawiłaś i wchodzisz z optymizmem w 2017 rok. My spędziliśmy noc sylwestrową z naszym ukochanym kotem Simonem, aby zminimalizować mu stres wystrzałów i błysków - w domu, tak jak większość - NOT. Pozdrawiam serdecznie:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki za odwiedzinki i tak miłe słowa! Ja miałam w planach uciachać to piłą ręczną, ale mój mąż jak to zobaczył, to zabrał mi wszystkie zabawki i sam się zaczął bawić i to lepiej chyba ode mnie!!! Na razie mam wszystkie palce, ale jak długo to potrwa...nie wiadomo, bo w planach mam już kilka innych projektów hehehe Cieszę się, że noc sylwestrowa przebiegła w spokoju - zwierzaki zasługują na to, by się nie stresować niepotrzebnie ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  9. Ale się uśmiałam czytając Twój komentarz:). Masz Aga wspaniałego męża:) i bardzo dobrze, że dba o Ciebie i zabiera Ci niebezpieczne zabawki. Do niektórych rzeczy i prac MĘŻCZYŹNI są wprost niezastąpieni i niezbędni, dlatego warto ich poprosić i zaangażować w nasze projekty:). Pozdrawiam Was ciepło:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj mam tego swojego cudownego :D ale i tak kiedyś spakuję graty, ucieknę do kogoś do garażu i coś pociacham sama hehehehe Póki co do takich prac mąż jest jak znalazł - tym bardziej, że sam się angażuje i nie jest to robione z przymusu (uwielbiam te podpowiedzi typu: "a może tu przytniemy, a tam zostawimy więcej?") :D
      Pozdrawiam gorąco!

      Usuń
  10. Wspaniała półka i kurs. Już oglądałam i podziwiałam na blogu DIY.
    Z tą piłą to faktycznie, lepiej uważać 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam ciężkie działa wytaczam, tylko dlatego że mam. A jak by nie było tej piły, to nawet bym pilniczkiem do paznokci to zmęczyła :D dla chcącego, nic trudnego! Dziewczyny, Wy wiecie najlepiej, bo macie czasem tak niezwykłe pomysły, że głowa boli! :D

      Usuń
  11. Cudo :)
    Dla mnie to czarna magia ale fajnie pooglądać jak się tworzy takie cudeńka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki piękne! Ja też u innych uwielbiam podejrzeć, co się tworzy i jak :) Przesyłam pozdrowionka!

      Usuń
  12. Jak pomysłowa biała półka Agi ;D Nie wygląda na płytę paździerzową, super efekt, półka jak po babci!

    Pozdrowienia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehehehe dokładnie, jak z babcinych zbiorów ;) pozdrawiam!

      Usuń
  13. Dla mnie to pole niezgłębione tym bardziej podziwiam efekt jaki otrzymałaś. Półki wyglądają nieziemsko!
    PS> Fajnie tu w nowym miejscu;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Półeczkę już podziwiałam jest rewelacyjna ! Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. półeczka prześliczna, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odpowiedzi
    1. a dziękuję, przydatne to jak najbardziej, bo dzięki ramie nic mi już "nie ucieka" ;)

      Usuń
  17. O jak ja lubię takie mebelki! :)
    Pięknie ją zmontowałaś i kursik bardzo fajny, wykorzystanie ramy - super pomysł.
    Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, niech będzie dla Ciebie cudowny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję i również życzę wszystkiego, co najlepsze na ten rok! :)

      Usuń
  18. Podziwiam Twoje zdolności! Wyczarowałaś cudną półeczkę!
    Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego co najlepsze
    w 2017 roku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki śliczne! Także życzę wszystkiego najlepszego na calusieńki rok! :D

      Usuń
  19. Rozkoszna! Po prostu totalnie fenomenalna - można? można! EXTRA!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jejciu, dziękuję bardzo za tak miłe słowa! Jest mi niezwykle miło :)))

      Usuń
  20. Rewelacja, ale ja się nie zbiorę, mimo, że uwielbiam takie rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi, że się podoba i zapraszam zatem do oglądania! :D

      Usuń
  21. Świetny pomysł na półkę i doskonały efekt uzyskałaś. Uwielbiam wszelkie przecierki i bardzo ładnie komponują się z całością :)

    OdpowiedzUsuń
  22. półeczka prezentuje się przepięknie

    OdpowiedzUsuń
  23. świetny pomysł na uroczą półeczkę plus perfekcyjne wykonanie - recepta na sukces! bardzo wdzięcznie wyszła i z pewnością będzie długo cieszyć nowych właścicieli :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właścicielem jestem ja - niestety konieczne było powieszenie nowej półki, ale w żadnym sklepie nie było tego, co chciałam lub było, ale miało kosmiczną cenę! ;) Meble to na razie takie hobby hobby, robione tylko dla siebie, muszę dojść do wprawy i lepiej poznać techniki tego niezwykle interesującego zajęcia :D

      Usuń
    2. jesteś już daleko na drodze do perfekcji! ja miałabym problem, żeby się rozstać z takim cudem i bardzo cieszyłabym się mogąc je sobie zostawić :) faktycznie ten styl jest popularny u nas tylko w necie, w sklepach brakuje takich rzeczy

      Usuń
  24. śliczności!!! bardzo w moich klimatach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ojejku skąd taka ładna okleina?! :-) Kapitalnie wyszło :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 7 zł w Lidlu wyrwałam rok temu! Ale zapewne co jakiś czas rzucają coś takiego - rzadko bywam w tym sklepie, więc nie jestem w stanie bardziej pomóc.

      Usuń
  26. gdybym miała "kurną chatę" wyposażyłabym ją w takim właśnie stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Prawdziwe cudo, półeczka wygląda jak z lat młodości mojej babci :)

    OdpowiedzUsuń