TUTORIAL: Postarzanie tafli lustra

Kochani, chciałam się z Wami podzielić wiedzą, jak postarzyć taflę lustra. Jeśli jesteście ciekawi, jak zrobić to szybko i bez konieczności używania specjalistycznych preparatów - zapraszam!

 Metodę wypracowałam sama, bo nie znalazłam nigdzie żadnych informacji odnośnie wykonania takiego zabiegu. A jak już znalazłam, to się załamałam, bo musiałabym kupić kilka drogich produktów. Zaczęło się więc kombinatorstwo i udało się!

Będą nam potrzebne:
- taśma malarska i nożyczki
- preparat samochodowy do usuwania powłok lakierniczych
- szpachelka budowlana
- ACE
- atomizer do rozpylania
- ręczniki papierowe
- czarna farba akrylowa
- lakier do zabezpieczenia pracy


Zaczynamy zabawę!!!

Ja do stałam takie lustro, by je sobie przerobić

Lustro odwróćcie plecami do góry i zabezpieczcie taśmą malarską brzegi, gdzie kończy się tafla

Teraz spryskajcie preparatem samochodowym całą powierzchnię, gdzie jest tafla lustra

I czekamy około pół godzinki aż zajdzie reakcja, która pięknie nam usunie farbę

Teraz usuwamy farbę szpachelką

Do atomizera przelewamy ACE

Rozpylamy preparat tam, gdzie uznamy to za stosowne - oczywiście w obrębie tafli lustra

Czekamy około 1 minuty i ścieramy ACE ręcznikiem papierowym - powstaną nam piękne wżery

Gdy uznamy, że już tafla jest wystarczająco postarzona, nanosimy na całość czarną farbę. Oczywiście może być też inny kolor, np. brązowy czy zgniła zieleń

Lakierujemy powierzchnię

I to już koniec. Zobaczcie jeszcze efekt końcowy, po ozdobieniu frontu lustra

Specjalnie na prośbę Renaty Marszałek dodaję kilka zdjęć, które obrazują w jaki sposób uzyskałam efekt końcowy na ramie lustra - jedziemy z tematem:

 Będą potrzebne następujące graty:

- papier ścierny

- masa DAS

- odlewy z kleju na gorąco

- farby akrylowe: brązowa i biała

- pędzelki

- lakier poliuretanowy MAT

Do dzieła!

Szlifujemy całą ramę papierem ściernym i tworzymy kompozycję z wycisków - ja użyłam foremek silikonowych i masy DAS (sprawdzają się w miejscach, gdzie trzeba ułożyć wyciski w miejscach zagięć, jakichś żłobień itd.) oraz odlewów z kleju na gorąco (są lepsze by je szlifować)

Następnie malujemy wyciski na brązowo - ja nie malowałam całości dokładnie, bo nie było potrzeby. Wynikało to z faktu, że wiedziałam, że przecierki będę robiła na wyciskach w ich wystających miejscach, a w innych miejscach odkryję drewno ramy lustra

Lakierujemy wszystko

Całość malujemy na biały kolor - ja malowałam 3 razy, a w niektórych miejscach cztery

Przecieramy reliefy papierem ściernym

Całość lakierujemy kilkukrotnie - pomiędzy kolejnymi warstwami lakieru najlepiej delikatnie przeszlifować powierzchnię - końcowym efektem jest delikatna w dotyku, gładziutka powierzchnia

GOTOWE!!!

Pozdrawiam z wnętrza białej szafki: Aga