czwartek, 7 czerwca 2018

Witrynka jak "nowa"


Witajcie!

Trochę mnie nie było, ale postaram się nadrobić zaległości. Dziś chciałam Wam pokazać witrynkę, którą odnowiłam przy użyciu farby kredowej. Zapraszam!




Witryna jest bardzo stara i dość długo leżała w piwnicy u pewnej rodziny. Właściciele postanowili ją oddać lub wyrzucić. Na szczęście mój mąż był w pobliżu, wysłał zdjęcie z informacją "czy chcesz coś takiego?" i tego samego dnia byliśmy właścicielami witrynki.

Trochę trwało zanim doprowadziliśmy ją do porządku i ostatecznie mogłam ją potraktować po swojemu. 

Do pracy użyłam przede wszystkim farby kredowej i lakieru Jeger oraz papieru ściernego o różnej gradacji.

Chciałam wszystko ładnie opisać i zamieścić do tego zdjęcia, jednak wcięło mi prawie wszystkie fotki! :(

Tak wyglądała witrynka przed rozpoczęciem prac (i remontu pokoju)


Trzeba było ją przeszlifować papierem ściernym i odpylić (odkurzyć i powycierać).

Potem przyszła kolej na kredówkę. Wszystko pomalowałam pędzelkiem i małym wałeczkiem 3 razy. Poniżej zdjęcie pomalowanej witrynki.


Gdy całość wyschła przetarłam gdzieniegdzie papierem ściernym, odkurzyłam i wzięłam się za lakierowanie. Podobnie, jak przy malowaniu, użyłam pędzelka i małego wałeczka, więc poszło bardzo sprawnie. 


 Farba ma delikatny, ale specyficzny zapach, dlatego konieczne było wietrzenie witrynki, czyli pozostawienie jej otwartej -  na 3 dni.

Wykończenie jest obłędnie matowe! 




I teraz to jest prawdziwa biała szafka :)
Pozdrawiam: Aga.






34 komentarze:

  1. Świetna metamorfoza, teraz szafka wygląda zdecydowanie lepiej :) I jaką ma piękną zawartość :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna, a ten medalion na niej jaki cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczna!! Teraz wygląda dużo lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna witrynka, prawdziwe cudo z niej wyczarowałaś.:) Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Prawdziwa perełka, ale wewnątrz też ma skarby.:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny mebelek upolowałaś, a to co z nim zrobiłaŝ, to mistrzostwo, wygląda cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest FANTASTYCZNA!!! Przecudna! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczna! Szczególnie po wypełnieniu jej Twoimi cudami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka solidna robota! wyszło fantastycznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj ! Cudna jest Twoja witrynka !!! Mam podobną i też jest już biała, co sama uczyniłam. Podziwiam Twoją ! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, super! Na pewno Twoja wygląda pięknie :D Przesyłam pozdrowionka.

      Usuń
  11. wyczarowałaś z niej istne cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Witrynka jest śliczna , pasowałaby i mi ale chyba brak mam metrażu. Ja też malowałam meble kredowymi - Annie Sloan:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję! Kredówki są super! Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  13. Okurka ale świetnie teraz wygląda :) I masz gdzie przechowywać wszystkie swoje dzieła :) Pozdrawiam gorąco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, troszkę miejsca zyskałam. Pytanie "na jak długo"? ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  14. Jak niewiele potrzeba aby osiągnąć tak piękny efekt.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam. Bardzo fajna metamorfoza szafeczki. Zdecydowanie w nowej odsłonie lepiej wygląda.
    Pozdrawiam Edyta
    http://sztukaspodstrzechy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń